wtorek, 5 listopada 2013

Odcinek [5] "Tutaj jest twoje miejsce."/ By Nathalia Pisarka ;3

Odcinek [5]:
"Tutaj jest twoje miejsce."


Wzrok, jakim na nią spojrzał, sprawił, że słowa zaparły jej w ustach.

- Masz rację. Nic się tutaj nie zmieniło. – rzekła.

Jej słowa wybrzmiały w ciszy, a każde z nich zabijało w niej nadzieję.  Powiedziała to jednak prosto z serca.  Nie chciała uznać, że ma serce z kamienia, gdyż wyjechał dwa lata temu.
Wciąż go kocha…

Nina poczuła, że pod żałosną warstwą kremu pokrywa się rumienieć.  Pobiegła na górę i zamknęła się w swojej sypialni.  Kiedy się obróciła, zauważyła, że Fabian jest tutaj razem z nią.  Obserwował  ją… dość uważnie.

- Wszystko w porządku?

Znajomy, głęboki głos wyrażał troskę.

- Oczywiście – wykrztusiła, mając nadzieję, że chłopak nie zauważył  jej pojawiających się rumieńców.

Jednakże to się nie powiodło. Rutter wciąż na nią patrzył, a jej policzki płonęły coraz bardziej, aż poczuła, że zaczyna pocić się z emocji. Nina tak bardzo pragnęła dzisiejszego spotkania, które odpowiadało jej marzeniom.

Ale... czuła się tak dziwnie. Pozbawiona ciała, jakby to nie mogło dziać się rzeczywiście.

W oczach chłopaka można było dostrzec krzty ciepła.  Dziewczyna przypomniała sobie wszystkie miłe chwilę, które razem spędzili. Tylko, że ona… nadal pamiętała tę sytuację.

Dwa lata temu nie patrzył na nią, jakby była czymś, co przylgnęło mu do podeszwy buta. Dwa lata temu czuła, jak go traciła. Może powinna wtedy pojechać za nim na lotnisko i go powstrzymać? Ale czasu niestety nie da się już cofnąć.  Trzeba było żyć dalej…

Teraz Nina jest w pełni szczęśliwa, że znów może go ujrzeć. Ale dalej musi walczyć z tą przykrą sytuacją... wspomnieniem


Obydwoje siedzieli w salonie, śmiejąc się z różnych śmiesznych rzeczy…

- A pamiętasz, jak kilka lat temu Amber wpadła w kałuże? – rzekła Amerykanka , śmiejąc się.
- Świetnie wtedy wyglądała.

Chłopka ponownie wbił w nią swój wzrok. Przyciągnął ją do siebie i przytulił. Nina znów mogła usłyszeć bicie jego serca.  Spojrzała na niego, nie spuszczając wzroku w dół.

Jej oczy przybrały rozmarzony wyraz. Fabian odgarnął jej włosy z czoła, pochylił się i lekko pocałował.
Ten pocałunek był jak powrót do domu.  Jego powrót.

- Wróć tutaj, do tego domu. Tutaj jest twoje miejsce. – rzekła, nadal spoglądając na niego.
- Wiem.

Nina wciąż spoglądała na niego z zaciekawieniem. W jego oczach pojawiła się nadzieją.  Była pewna, że Fabian znów z nią zamieszka. Kątem oka dostrzegła, że kiwa głową. 

Serce Niny znów zaczęło bić szybciej. Czy to sen, czy Fabian naprawdę się zgodził? Patrzyła na niego z lekkim uśmiechem. Serce znów zabiło jej mocniej, kiedy dostrzegła iskierki w jego wzroku… 
__________________________________

Cześć wam kochani. Przepraszam was za tak moją długą nieobecność xx Sami wiecie... szkoła. Postaram się to jakoś zmienić. Ale jak widzicie dziś kolejna część badziewia.  Kolejną część postaram się dodać jak najszybciej.

Byeee
Nathalia/ Pisarka ;3




13 komentarzy:

  1. No chociaż ty mnie dziś nie wkurwiaj! To nie badziewie! To jest ghgdgsdhghdga*-* Brak emotek by wyrazić mój zachwyt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadne badziewie! Żadne badziewie! Nie waż się tak mówić! Jest super! ^.^

    OdpowiedzUsuń
  3. t5tgfrtrgf5gtfr *o* (nie,wcale nie waliłam głową w klawiaturę)
    To jest meeega! Czekałam na to! I te gify! Wszystkie się tak dopełniają! Gratuluję talentu

    OdpowiedzUsuń
  4. Orzesz ty w mordę! Kto cię tak uczył pisać *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świeeetne!!!!
    Serio .? Jak ty to robisz kobieto ?!

    OdpowiedzUsuń
  6. :))))) Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. super czekam z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń
  8. super, extra;P

    OdpowiedzUsuń
  9. next, next prosze o nexta!:)))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski dawaj szybko next'a bo zabije ;*
    zapraszam na mojego nowego bloga :

    http://zycieherosownaolimpie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. super, super, super!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. super

    Zostałaś nominowana do LBA
    szczegóły na http://vviiolletta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Pozytywnie wyrażoną opinię ;3