niedziela, 9 marca 2014

Scenariusz 62

Kilka minut potem...
N: (wychodzi, ubrana w piżamę)
A: Okey...jest 1 w nocy. Idź, błagam cię już spać. Jestem padnięta.
N: To idź.(uśmiecha się i idzie do łóżka)Dobranoc.
A: Pa.(gasi światło)
Fabian i Nina śpią w jednym łóżku.
N: (odwraca się do niego tyłem)
F: (szepcze)Słodkich snów.
Południe, pokój Niny i Amber.
N: (budzi się i widzi Fabiana obok siebie)Cholera...(wstaje)
F: (budzi się)Hey...(uśmiech)Jak się spało?
N: (bierze ciuchy z szafy i idzie do łazienki)
Godzina 15:00 w tym samym pokoju.
N: (leży na łóżku)
F: (wchodzi)Hey.(uśmiecha się i siada obok niej)
N: (odwraca się w drugą stronę)
F: (dotyka jej nogi)
N: (odsuwa ją)Idź sobie.
F: Nie mogę zostać?
N: Nie.
F: Rozumiem.(wychodzi)
Godzina 20.
N: (siedzi przed pokojem F i Mi)
A: (podchodzi)Dlaczegopo prostu nie wejdziesz?
N: (wzrusza ramionami)
A: Albo ty wejdziesz albo ja to zrobię.
N: Sama sobie poradzę.
A: No to wchodź! Na co czekasz?
N: Aż nabiorę odwagi.
A: (puka i szybko odchodzi)
Mi: (wychodzi0 Co ty...
N: Ciii...
Mi: Jest w środku.(odchodzi)
N: (wstaje i wchodzi do pokoju)
F: (leży na łóżku)
N: (podchodzi)Fabian?
F: Po co przyszłaś?
N: (cicho)Przeprosić.
F: Daj sobie spokój. Możesz już iść.
N: Chcę zostać.
F: Ale ja nie chcę żebyś została.
N: (wychodzi)
Później u Niny i Amber.
N: (jest na balkonie i pali papierosa)
A: (wchodzi na balkon)Idź już spać. I nie pal. Rzuciłaś. Podobno...
N: Rzuciłam, ale od czasu do czasu jak zapalę nic mi się nie stanie.
A: Rób co chcesz.(odchodzi)
N: (wypuszcza dym z ust)Wszystko jest do dupy.
Nstępny dzień, pokój Mary i Patricii, sama mara.
J: (puka)
M: Proszę.
J: (wchodzi)Możemy pogadać?
M: (wstaje)Jerome. To co się stało...nie powinno się...
J: (przerywa jej pocałunkiem po czym patrzy jej w oczy)Kocham Cię.
M: Co?
J: Zakohałem się w Tobie. W Twoich oczach., uśmiechu...We wszystkim. A to co się wydarzyło przy wieszaniu dekoracji było czymś na co czekałem od dawna. Bałem się do tego przyznać. Wiedziałem, że mnie nie zechcesz.Wiedziałem, ale musiałem Ci to powiedzieć. Zbyt długo z tym zwlekałem. Przeparszam jeżeli przez to uznasz mnie za totalnego świra. Odbiło mi tylko z twojego powodu.
Cisza.
J: Powiesz coś?
________________________________________________
Przeparsza, że tak dlugo trwałododanie tego scenariusza. przeparszam równiez za jakiekolwiek błędy. Piszę na laptopie siostry ;> Błędy poprawię i dodam równiez jeszcze jakieś gify jak tylko będę miała swój folder. W następnym scenariuszu bodajże będzie wyznianie Niny lub Fabiana. Chcę jeszcze tylko dodać, że nominację, którą dostałam, napisze o tym post później ^^



Wild and Beauty


                                                                                                         

8 komentarzy:

  1. Wyszedł ci genialnie! Serio! A wyznanie Jerome'a takie słodkie <3 A ja czekam na wyznanie Niny lub Fabiana! I czekam tym samym na next'a <3
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaaaa. Genialny.
    Nic się nie stało grunt, że dodałaś :* Nina jaka... jest nie do poznania :D Jerry jakie wyznanie słooodko <3
    czekam na kolejny :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Awwwww! <3 kochana, ale mi się mordka ucieszyła jak zobaczyłam, że dodałaś nowy scenariusz! Czekałam na to! :) Jest suuuper! Nina buntowniczka :P Oby kolejny szybko się pojawił :* <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Superowy:))))))))))))))
    Już nie mogłam się doczekać:)))))))))))))))
    Wyszedł genialny:))))))
    Love:**********
    Twoja Wierna Fanka
    Tini Martin

    OdpowiedzUsuń
  5. Boże.
    Mam nadzieję, że się nie obrazisz ale...
    Wydaje mi się, że ten scenariusz to takie trochę lanie wody. Niby coś się dzieje, ale nic konkretnego.
    Oczywiście super, że dodałaś i czekam na kolejną część :)
    Po prostu... mam wrażenie, że ta część nie wnosiła nic nowego, i chyba wolałabym poczekać jeszcze kilka dni na bardziej konkretniejszy (moja polszczyzna jak widać jest na bardzo wysokim poziomie :P) scenariusz. Taki... Chyba wiesz o co mi chodzi :P
    Tylko błagam nie obraź się i nie zabij mnie :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ty na prawde musisz wszędzie i zawsze wszystkich prześladować?! Zawsze coś ci nie pasuje...może zamiast krytykować się zamknij bo sama arcydział nie tworzysz -,-

      Usuń
    2. Nie no spoko sama wiem,że nic konkretnego się tu nie dzieje i nic tu nie wnosi c: mogę Cię zapewnić, że następna część będzie bardziej interesująca ^^ Nie przejmuj się, moja polszczyzna również nie jest doskonała xd No wiem o co ci kaman ;3 Spokojnie nie zabiję Cię ^.^

      Anonimku: Spokojnie. Wszystko jest okey. Ona nikogo nie prześladuje.

      Usuń

Dziękuje za Pozytywnie wyrażoną opinię ;3