wtorek, 17 grudnia 2013

Sceanriusz 56

Podczas obiadu Fabian i Nina siedzieli razem.
N: Śliczna pogoda, aż chce się żyć. (uśmiech)
F: Lepsza niż kiedyś na pewno.(uśmiech)
N: (uśmiech)Prawda.
F: Co powiesz na piknik? Wynagradzam ci to za wczoraj.
N: Ale na serio, jest okey.(uśmiech)
F: Nie sądzę. Wolę się upewnić.
N: To o której nasz zamiar się upewnić?
F: O 6 przed akademikiem.
N: Niech ci będzie.(uśmiech)
Później u Micka i Fabiana, sam Mi.
M: (wychyla się zza drzwi)Mogę?
Mi: Nie chcę cię widzieć.
M: (wchodzi)Chcę ci wszystko wyjaśnić.
Mi: (odwraca się do niej przodem) Nie mamy co wyjaśniać! Przecież nam sie układało! Co ci takiego zrobiłem, że pobiegłaś do tego frajera?! W czym jest lepszy ode mnie?!
M: (ma łzy w oczach)Mick...proszę...To nie tak...
Mi: A jak?!
M: Ja...nie wiem jak to się mogło stać...Wieszaliśmy te dekoracje i w pewnym momencie coś mu wpadło do oka...Chciałam zobaczyć i...i wtedy to się stało.(płacz)Ja tego nie chciałam! Przysięgam!
Mi: Daruj sobie! Nie chcę cię znać! Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego!
M: (wybiega płacząc)
A: (przechodząc przez korytarz zauważa ją)Ej, co się stało?
M: (nie zauważa jej)
Później...Amber idzie do Fabiana.
A: Nina może się trochę spóźnić na wasze spotkanie.(chce wyjść)
F: Co?Dlaczego?
A: Powiedziała po prostu by ci przekazać.(wychodzi)
Godzina 17:30 łazienka Niny i Amber.
N: (patrzy na swoje blizny)
A: (puka)Wyjdziesz?
N: (udaje, że nie słyszy)
A: Co się stało?
N: Lisa dzwoniła. Powiedziała mi, że Nathan bił się z Thomasem*. Podobno Thomas wypił za dużo. Niestety byli w tym samym klubie. Ochrona ich wyprowadziła, a u Nathana skończyło się na złamanej szczęce.
Cisza.
N: Co on (Nathan) sobie myślał? Niepotrzebnie wdał się w ta bójkę. Oczywiście Thomas sobie tak łatwo nie odpuści i nie wiadomo co mu później przyjdzie do głowy.
A: Ej, nie smutaj się. Na pewno będzie okey. Nathan poradzi sobie z nim.
N: Mam taką nadzieję.
A: Nie ma potrzeby, aż tak się zamartwiać. Za 30 minut jesteś umówiona z cudownym chłopakiem, który teraz się smuta, bo myśli, że go wystawiłaś.
N: Nie wystawiłam go.
A: Może i nie, ale on teraz tak to odczuwa.
Cisza.
N: Ile zostało mi jeszcze czasu?
A: (uśmiech)Mnóstwo by zwalić go z nóg.
Godzina 18:00, przed akademikiem, zachodzi już słońce.
F: (siedzi i przygotowuje wszystko)
N: (podchodzi)Czy trochę nie za późno na piknik?
F: Nigdy.(uśmiech)
N: (siada obok niego)
F: Czemu miałaś sie spóźnić na nasze spotkanie?
N: To nic takiego. Naprawdę.
F: Mówisz co innego, a w twoich oczach widać co innego.
N: Mój byłby pobił się z moim przyjacielem. Skończyło się tylko na złamanej szczęce, ale tamten powiedział, że nie odpuści mu tak łatwo.
F: Twój przyjaciel na pewno sobie poradzi, a ty się uśmiechnij. Dziewczyny są piękne kiedy sie uśmiechają. No może...po za tobą.
N: Dlaczego?
F: Bo już bez tego jesteś piękna.(uśmiech)
N: (uśmiech)Dziękuje.
Godzina 19:30 zjedli i Fabian zapalił świece po czym oboje położyli się na kocu i patrzyli na gwiazdy.
F: Widzisz? A tam jest Wielki Wóz.(pokazuje)
N: Przepraszam, ale nie ogarniam astronomi.
F&N: (śmiech)
N: Może uda nam się zobaczyć spadającą gwiazdę.
F: (patrzy na nią) A masz marzenie?
N: Mam.
Przez chwilę w ciszy patrzą na gwiazdy.
F: Może włączyć jakąś piosenkę?
N: Czemu nie.
F: (włącza)
http://www.youtube.com/watch?v=CSJaEqhHaeU
F: (patrzy na nią) Zimno ci?
N: Trochę, ale jest okey.
F: (biezre koc i ją przykrywa)
N: A ty?
F: Nie potrzebuje.(uśmiech)
N: (przytula się do niego i przykrywa go kocem) Kompromis?
F: Kompromis.(uśmiech)
______________________________________________________
 *Thomas-były chłopak Niny, które pisałam na początku jako 'Chłopak'. Pojawił się już w zakładce 'Bohaterowie' oraz będzie wpisany w legendę do scenariuszy.
 Przepraszam, że tak długo! Kłopoty z komputerem oraz osobiste... Dziś kolejna rocznica bloga!^.^ Mam nadzieję, że, aż tak źli nie jesteście. Oby! ^^ Następny pojawi się w czwartek jeżeli nic się nie zmieni ~.* Ale bardzo was proszę o komentarze. Wtedy przynajmniej wiem, że mam dla kogo to pisać. Dobranoc i powodzenia w szkole ^^


Wild and Beauty

5 komentarzy:

  1. Boże boski scenariusz <3 Kocham twoje scenariusze ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny jak zawsze:))

    OdpowiedzUsuń
  3. o to petycja zeby był 4 sezon TDA , prosze wejdzcie na to i wyslijcie , ja juz to zrobiłam http://www.change.org/petitions/nickelodeon-please-renew-house-of-anubis-for-a-season-4-2 w ostatnim punkcie wystarczy napisac - I love house of anubis

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Pozytywnie wyrażoną opinię ;3