piątek, 19 lipca 2013

Scenariusz 42

P: Nie widać?(siada)
Al: Nie specjalnie.
A&Li: (wchodzą i siadają)
J: Gdzie się podziała panna grzeczna?
Li: Stęskniłeś się?
J: Nie za bardzo. I o wilku mowa.
N: (wchodzi ubrana w to)Co?(siada na swoim miejscu)
J: Może opowiesz wszystkim co wczoraj co robiłaś?
N: Zamknij się Jerom.
M: O co chodzi?
N: O nic.
J: Bo Nina...
N: (przerywa mu)Siedź cicho, bo inaczej powiem im coś o tobie.
J: O co ci chodzi?
N: Zawstydzający fakt z dzieciństwa.(uśmiech)
J: Chyba nie masz na myśli tego?
N: Ależ mam.
J: Wygrałaś.
N: Dobry wybór.
Po śniadaniu pokój Mi i F.
N: (wchodzi)Przyszłam oddać ubranie.(podaje mu)
F: Dzięki. Nie wiedziałem, że znasz jakieś zawstydzające fakty o Jeromie.
N: Bo nie wiem, strzelałam.(uśmiech)
F: Może chciałabyś pójść...
N: (przerywa mu)Zastanowię się.
F: A teraz gdzie idziesz?
N: Na występ, jak chcesz to możesz przyjść.
F: Na pewno przyjdę. (uśmiech)
N: Okey.(wychodzi)
Przed występem kulisy.
Na: Jak samopoczucie?
N: Jest w porządku.
A: Powodzenia.
W: (idą na widownię)
O(soba): Zapraszamy teraz na występ ostatniej uczestniczki. Przed wami Nina Martin.
 N: (wchodzi, chce zejść, ale widzi Fabiana i śpiewa to)

Koniec piosenki.
W: (klaszczą)
O: Zaraz ogłosimy kto przechodzi dalej.
F: (przytula ją)Dlaczego musisz być taka cudowna?(uśmiech)
N: (wtula się w niego)Ja, cudowna? (uśmiech)
F: I jedyna w swoim rodzaju.
N: (odsuwa się)Gdzie są wszyscy?
F: Uznali, że ci wystarczę. (uśmiech)Słuchaj. Mogłabyś potem do mnie przyjść?
N: Nie ma sprawy.
O: Pierwszą osobą jaka przechodzi dalej to Nina Martin.
N: (wchodzi)
O: Druga zaś Caroline Mind.
Ca: (wchodzi)
O; Ostatnia osoba to Lucas Kress.
Lu: (wchodzi)
O: Następny występ odbędzie się jutro.
W: (schodzą)
Lu: (podchodzi do Niny)Miło cię widzieć.
N: A ciebie nie. Co ty tu robisz?
Lu: Stoję, nie widać?
N: Nie dopuszczam do siebie takiej myśli.
Lu: co to wcześniej, to...
N; Tak wiem, jest ci przkro.
Lu: Chciałem powiedzieć, że żałuję, że nie skorzystałem wtedy z okazji.(uśmiech)
N: Kretyn.(odchodzi)
F: Co ci powiedział?
N; Nic takiego. Chcę już wtacać do domu.
W drodze powrotnej.
N: (dzwoni jej telefon, odbiera)Halo?
Lu: Nina?
N: Lucas?
F: Fabian?
N: (patrzy na niego dziwnie)
F: Żartowałem.(uśmiech)
N: (szeptem)Skąd masz mój numer?
Lu: Mam swoje dojścia. Musimy się spotkać.
N: Dlaczego?
Lu: To ważne. Koło szkoły o 7.
N: Okey.(rozłącza się)
F: To był Lucas?
N: Nie, chciałam ci zrobić żart.(kłamie)
F: Nie był śmieszny.
Godzina 18:50 u Niny.
F: (wchodzi)Nino możesz za chwilę do mnie przyjść?
N: Teraz nie mogę. Później jak wrócę.
F: Nie ma sprawy.
Koło szkoły.
N: (podchodzi)Po co chciałeś się spotkać?
Lu: Jak ci się układa z Fabianem?
N: Dlaczego pytasz?
Lu: nie radzę ci mu ufać.
N: Bo?
Lu: Musisz to zobaczyć.(podaje jej zdjęcie)
N: To niemożliwe...



Będę was trzymała w tej niepewności^^ Więc 2 osoby tylko zdecydowały, że mam zacząć pisać od nowa. Jest mi smutno, że tak mało komentujecie...Aż takie są złe scenariusze? Po prostu powiedzcie...


Wild and Beauty

10 komentarzy:

  1. Co ty pieprzysz?! Kobieto, one są świetne *.*
    Tak dla poprawy humoru - w słowie Kucas (wiem, wiem, to miało być Lucas, ale ok) zmieńcie literę "c" na "t", co powstaje? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to pytanie nie odpowiem xd A teraz poprawiam tą literówkę:)

      Usuń
  2. Nie gadaj mi tu pierdol ! Piszesz fantastycznie. Mi tez komentowac nie chca :c
    Scenariusz swietny *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie jak zawsze za krótkie, mogłabyś pisać częściej i dłużej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuzynka u mnie zostaje do końca lipca, a na razie miałam przemeblowanie u mnie w domu. Staram się jak mogę.

      Usuń
  4. Ja Cię kręce! Cudowne.
    A co do tego,że nikt nie skomentował.
    Ja dopiero teraz weszłam na komputer więc...nie miałam jak.
    Ale pisz jak chcesz i co chcesz! Z twoim talentem i tak będzie genialne ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne :3
    Szybkooo noweee .;33

    OdpowiedzUsuń
  6. super czekam na następnty

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedy nastepny plis musze się dowiedzieć co będzie z fabiną prosze daj zaraz się rozpłacze to nie szantaż po prostu nie ma kolejnego i wiesz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Pozytywnie wyrażoną opinię ;3