PROLOG:
"Proszę Cię! Nie rób tego."
Mina młodego Ruttera nie wprawiała w zachwyt . Nina stała w
drzwiach wsparta rękami o framugę.
Zagradzała mu drogę wyjścia, tak jakby obawiała się, że to zrobi.
- Proszę Cię ! Nie rób tego. - zażądała ostrym tonem
.
Fabian jeszcze przez chwilę stał bezruchu, mierząc Ninę
spojrzeniem. W końcu ruszył ku drzwiom. Nina pospieszyła przed nim, aby ich nie
otworzył.
- Prosiłam Cię przecież.– zaczęła, ale uciszył ją ruchem
ręki, jak służący
- Nino ja muszę.– rzekł.
- Ale tutaj jest twój dom.
- Nino ja muszę. To
jest moja jedyna szansa.
Nina poczerwieniała. Powtórzyła sobie kilkakrotnie, że z kim
się związała. Na próżno, paliła się ze złości w środku.
- A ja! Pomyślałeś o mnie?! – rzekła, krzycząc na cały dom.
- Uwierz mi. – złapał ją za rękę.- Ja muszę.
Nina nie wierzyła własnym uszom. Słyszała te słowa, lecz nie
rozumiała ich sensu i nie przyjmowała do wiadomości. Nie widziała nic oprócz
złości i tęsknoty. Dopiero gdy nieco ochłonęła, kątem oka spostrzegła, że rysy
Fabiana stwardniały. Zacisnął szczęki tak mocno, że wokół ust pojawiły się
zmarszczki. Nina nie znosiła tego. Dopiero gdy ruszył ku drzwiom, złość znowu
powróciła.
- Jeśli wyjdziesz z tąd z tymi walizkami… Nie chcę Cię
więcej znać, widzieć ! – krzyknęła
głośniej w jego stronę ze łzami w
oczach.
Drzwi trzasnęły. Wyszedł. Po prostu wyszedł. Nina usłyszała
ponowne trzaśnięcie drzwi frontowych, tak jakby odbijało się echo … A potem warkot silnika od samochodu.
Popatrzyła jeszcze
raz na odjeżdżający samochód, ze łzami w oczach. Następnie usiadła na kanapie.
Kompletnie nie wiedziała co robić. Czy
pojechać na lotnisko i powstrzymać go ? Poczuła ucisk w sercu. Na to pytanie z góry nie znała odpowiedzi.
Nadal nie mogła uwierzyć, jak mógł tak postąpić.. Wbrew jej woli.
____________________________________
Nooo hej wam ^_^ Obiecany prolog :) Przepraszam, jeśli taki krótki, ale tak miałam w planach ;] Smutna część, ale potem się rozkręci :)
Kolejna część będzie dłuższa od tej ;D I zdradzę że w kolejnym odcinku spotkają się po dwóch latach ... Dobra.. Nie będę was zanudzała już ;P Kolejna część za przynajmniej 10 komentarzy ^^ Dacie radę ? Mam nadzieję *.*
Nathalia/Patrycja ;3
Za dziesięć?! Wow, nieźle, ale nic. Bardzo fajny i jestem ciekawa, co dalej będzie. :)
OdpowiedzUsuńSuper <3333
OdpowiedzUsuńczekam na next ;***
Jeju to jest genialne koniec z nimi ?
OdpowiedzUsuńZobaczysz co ja zrobię z Fabiną xd
Gdzieś to już czytałam. Hmmm... Oświecisz mnie? :D
OdpowiedzUsuńPauline ^^
Ta ja też to skąś znam...;D,przynajmniej część tego ;P
UsuńBardzo fajne ;*** czekam na nexsta ;)
Oł Maaj Gad!!!! To jest cuudne :)
OdpowiedzUsuńA ja jako ostatnia przyszłam xd Ale mam ogara^^ Prolog jest w prost cudowny^^
OdpowiedzUsuńHmm.. czyli ten prolog jest wspomnieniem? Dobrze zrozumiałam? W nocy przestaje kontaktować. xd
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, wszystko świetnie opisane. :3
Nic tylko czekać na rozwinięcie fabuły. ^^
x
Superaśny <333
OdpowiedzUsuńRobi się ciekawie *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na next :-) mam nadzieję ze niedługo się pojawi
OdpowiedzUsuń