niedziela, 18 sierpnia 2013

Scenariusz 46

Na lotnisku.
N: (przytula Lisę)Będę tęsknić.
Li: Ja też.(uśmiech)
A: A ja?(uśmiech)
Li: Za tobą najbardziej.(śmiech)Pozdrów Fabiana.
N: Może?(uśmiech)
Li: Tak na serio.(uśmiech)
N: No okey.(uśmiech)
Li: Pa.(macha na pożegnanie i odchodzi)
A: Musi tu częściej przyjeżdżać.
N: Zdecydowanie.(uśmiech)
Po obiedzie dyżur Fabiana.
N: (wchodzi)Przepraszam cię, że sam musiałeś to robić.
F: Nic nie szkodzi.
N: (bez słowa zaczyna zmywać)
F: Wiem, że...jesteś na mnie wściekła, ale...proszę. Chcę z tobą porozmawiać. Tak na spokojnie.
N: Nie mogę. Muszę...przygotować się do występu, spakować na jutro i...ten...umm...
F: Proszę znajdź dla mnie czas. Obiecuję, że przez to...wszystko sobie wyjaśnimy.
N: Dobrze...o której?
F: O 19 u mnie.
Cisza.
F: A ten...bo...znaczy...mam na myśli czy otworzyłaś ten list ode mnie?
N: Jeszcze nie...
F: ...
N: Ał.(przeciera oko)
F: W porządku?
N:Nie wiem. Chyba coś mi wpadło do oka.
F: Czekaj. Pokarz.(nachyla się nad nią i patrzy jej w oczy)
N: Widać coś?
F: Tak. Masz piękne oczy.(zbliża się do niej)
A: (wchodzi)siemka!
F&N:(odskakują od siebie)
A: Przeszkodziłam wam?
N: W zmywaniu naczyń?(śmiech)
A: Przed chwilą widziałam tu co innego.
N: ...
F: ...
N: Muszę iść.(wychodzi)
Występ.
O: Ostatni występ należy do Niny Martin.
N: (wchodzi i śpiewa to)
Koniec piosenki.
Na: Możesz sobie pogratulować.(uśmiech)
N: Dzięki.
Na: Proszę.
F: (podchodzi)Cześć Nino.
Na:(chce do niego podejść)
N: (Zatrzymuje go)Nathan...nie...
Na: Ale przecież...
N: Odejdź.
Na: Co, al...
N: (przerywa mu)Nathan...
Na: (odchodzi)
N: O co ci chodzi?
F: Chciałem przyjść. Cię zobaczyć...(chce ją wziąść za rękę)
N: (odsuwa jją)Przecież masz moje zdjęcie w telefonie.
F: To nie to samo...
N: (patrzy mu w oczy)Powiedz prawdę.
F: Właśnie to robię.
N: Daruj sobie okey?(chce odejść)
F: (łapie ją za nadgarstek)Nie.
N: Mara tu jest.
F: (puszcza ją i rozgląda się)
N: (odchodzi)
F: Nigdzie je...(zauważa, że nie ma Niny)Kurde.(widzi ją w oddali i rusza w jej kierunku)
W końcu ją dogania i odwraca.
F: Czemu to zrobiłaś?
N: ...(odwraca się  chce iść)
F: (znów ją zatrzymuje)Poczekaj.
N: Wstydzisz się nas.
F: Wiesz, że to nie prawda.
N: Zapomniałabym nie ma ''nas''. Skoro tak nie jest to dlaczego od razu mnie puściłeś?
F: Bo...myślałem, że będzie z nią Joy.
N: Jasne. (odchodzi)
Na zewnątrz.
F: Poczekaj!
N: Daj mi święty spokój!
F: Mamy coś do obgadania.
N: Nie, nie mamy.
F: Masz zamiar odwlekać ten temat?
N: Tak!
F: Nie!
N: Tak!
F: Nie!
N: Nie?!
F: Tak!


Przepraszam jeżeli wam się nie podoba, ale następnym razem się postaram! Komentujecie jeżeli możecie, bo w następnym scenariuszu będzie opowiadanie powieszane z scenariuszem^^Jeżeli możecie zadawajcie pytania bohaterom^^Przepraszam za dodanie 3 tych samych scenariuszy!



Wild and Beauty

6 komentarzy:

  1. No, nareszcie napisałaś! Oooo... kłotnia :D
    Scenariusz świeetny *.*
    Czekam na nexta ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka zadziorna Nina wrrrar! xd
    Świetny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny scenariusz :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Nina wściekła :D Bombowy ^.^

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój Blog został nominowany przeze mnie, do Versatile Blogger Award *.* Szczegóły u mnie, na blogu *_~

    OdpowiedzUsuń
  6. Twój blog został nominowany do Libster Award. Szczegóły na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Pozytywnie wyrażoną opinię ;3